
Chyba nikt z nas nie przypuszczał, słysząc w grudniu o tajemniczym wirusie z Wuhan, że pozornie zupełnie niedotycząca nas choroba będzie miała tak ogromny wpływ na nasze życie, gospodarkę a nawet swobody obywatelskie. Na właściwie każdy aspekt naszej codzienności. Czy jest coś, co możemy zrobić by ustrzec się przed koronawirusem? Bez wątpienia najlepszym rozwiązaniem jest zalecana przez specjalistów izolacja, ale matka natura także ma w swojej ofercie to, co jest nam teraz niezwykle potrzebne – rośliny antywirusowe, które podnoszą naturalną odporność organizmu.
Zioła, które hamują rozwój wirusów mogą być stosowane praktycznie przez każdego. W większości przypadków są nieszkodliwe i zazwyczaj powodują niewielkie lub niegroźne skutki uboczne. Wiele z nich oprócz tego, że pomagają eliminować patogeny dobroczynnie działają także na całą odporność organizmu. Które z nich wykazują najskuteczniejsze działanie?
Fioletowa moc
Jeżówka purpurowa, czyli echinacea w medycynie naturalnej uważana jest za środek doskonale podnoszący odporność organizmu. Zalecana jest nie tylko w profilaktyce, ale także w stanach wyczerpania i osłabienia organizmu. Potwierdziło to wiele niezależnych badań naukowych. Regularne przyjmowanie preparatów zawierających wyciąg z jeżówki np. w postaci herbaty, kropli, syropów i tabletek wzmaga aktywność komórek układu odpornościowego – zwłaszcza makrofagów i lekucytów. W konsekwencji nasz system immunologiczny lepiej radzi sobie z atakującymi go wirusami i bakteriami. Jeżówka podobnie jak kwiat lipy, ale w zdecydowanie bardziej zaawansowanej formule, ma mocne działanie napotne, dlatego świetnie wspomaga leczenie w przypadku przeziębienia, grypy czy anginy. Działa przeciwzapalnie i przeciwgorączkowo.
Wyciąg z jeżówki wpływa na przemianę materii, pobudzenie wydzielania soku żołądkowego, trzustkowego, jelitowego i produkcję żółci, stąd zaleca się go w schorzeniach przewodu pokarmowego i stanach zapalnych dróg żółciowych. Warto mieć go pod ręką w przypadku nawracających infekcji dróg moczowych i pęcherza, jeżówka również będzie przydatna. Ma także szerokie zastosowanie w preparatach dermatologicznych ze względu na zwiększenie zdolności skóry do regeneracji. Znajdziemy ją w żelach i kremach do leczenia ran, owrzodzeń i oparzeń. Co ciekawe, coraz częściej jest także składnikiem preparatów stosowanych wspomagająco przy ospie, różyczce i chorobach grzybiczych.
Echinacea jak większość ziół wymaga przede wszystkim cierpliwości. Trzeba zażywać ją regularnie, a pierwsze efekty zauważalne są po około miesiącu. Jej silne działanie sprawia, że nie jest to produkt dla każdego. Unikać powinny jej osoby przyjmujące leki immunosupresyjne, glikokortykosteroidy, zmagające się z chorobami autoimmunologicznymi. Z kolei zupełnie bez obaw jeżówkę purpurową można włączyć do diety i suplementacji dzieci w wieku szkolnym (np. w postaci ziołowych herbat), które przebywając na co dzień przebywają w dużych skupiskach ludzi i narażone są na spadek odporności i łapanie częstych infekcji.
Czarno-biała siła
Czarny bez zawiera cenne, aktywne biologicznie związki, które wykorzystuje się w medycynie i kosmetologii. Kwiaty bogate są we flawonoidy, kwasy fenolowe, kwasy organiczne, sterole, garbniki, sole mineralne oraz rytozyd – niezawodny środek w stanach przeziębienia. Jagody bzu czarnego to z kolei źródło pektyn, garbników, glikozydów antocyjanowych, kwasów owocowych, a także witaminy C i prowitaminy A. Można w nich znaleźć także sole mineralne, takie jak glin, żelazo, potas, sód i wapń. Dzięki swoim właściwościom napar z kwiatów i owoców czarnego bzu działa napotnie, przeciwgorączkowo, moczopędnie i przeciwzapalnie.
UWAGA! W liściach, surowych owocach i nasionach czarnego bzu znajduje się sambunigryna. Ten związek należący do glikozydów cyjanogennych w organizmie człowieka przemienia się w cyjanowodór! Cyjanowodór, czyli kwas pruski, w dużych dawkach jest toksyczny. W przypadku surowców z bzu czarnego nie mamy się czego obawiać. Do celów leczniczych przygotowuje się napary z kwiatów, które nie zawierają tych związków, albo z owoców, które wcześniej suszy się lub poddaje obróbce termicznej, w trakcie której szkodliwe substancje się ulatniają, a same owoce nadają się do zjedzenia.
Imbir – walka na ostro
Imbir to roślina o właściwościach przeciwzapalnych, antyoksydacyjnych oraz przeciwbakteryjnych. Pochodzi z Chin, ale obecnie jest znana i powszechnie stosowana na całym świecie. Najważniejszym składnikiem, który znajdziemy w imbirze jest gingerol. To substancja podobna do kapsaicyny i piperyny. Odpowiada za „ostrość’ imbiru oraz jednocześnie za jego antynowotworowe właściwości. Korzeń imbiru zawiera także witaminę C, B1, B1, E, A, K, kwas foliowy oraz wapń, fosfor, żelazo i potas.
Liczne badania dowodzą, że imbir działa antyzakrzepowo, przeciwzapalnie. Pomaga zwalczyć infekcje wirusowe i bakteryjne, zwłaszcza te związane z układem oddechowym. Możesz spożywać go na świeżo (utarty lub drobno posiekany), jako dodatek do herbaty, warzyw na patelnię, czy smoothies. Z imbiru możemy również przygotować rozgrzewający napój z dodatkiem np. miodu i cytryny. Taki napar ma silne właściwości rozgrzewające i przeciwzapalne. Jeżeli nie masz dostępu do świeżego imbiru, warto zaopatrzyć się w jego sproszkowaną formę lub mieszanki herbat i ziół z jego dodatkiem.
Czystek
Czystek jest jedną z najsilniej działających roślin wzmacniających układ immunologiczny. Swoje lecznicze właściwości zawdzięcza bogactwu polifenoli, które działają głównie przeciwwirusowo, przeciwzapalnie i antyalergicznie. Mają one doskonałe własności antybiotyczne. Czystek sprawdza się także w profilaktyce chorób układu krążenia. Ma również działanie antyhistaminowe, dzięki czemu można stosować go w leczeniu alergii. Ma ogromną zdolność wychwytywania i usuwania wolnych rodników, hamując rozwój wirusów opryszczki i półpaśca. Czystek wzmacnia układ immunologiczny, a przy tym jest pozbawiony działań ubocznych i nie ma możliwości jego przedawkowania.
Słodka energia
O właściwościach prozdrowotnych malin specjalnie przekonywać nikogo nie trzeba. Owoce malin to cenne źródło kwasów organicznych (jabłkowego, salicylowego, askorbinowego, cytrynowego), witamin (B1, B2, B6, PP i C) oraz soli mineralnych (wapnia, potasu, magnezu, żelaza). Zawierają one także pektyny. A wszystko to w jednym małym owocu! Dzięki swojemu składowi działają na nas napotnie, przeciwgorączkowo, przeciwzapalnie i przeciwnowotworowo. Ponadto z najnowszych badań wynika, że maliny dzięki właściwościom przeciwutleniającym obniżają ciśnienie tętnicze krwi, co wpływa prozdrowotnie na nasz układ sercowo-naczyniowy.
Oczywiście to nie wszystkie rośliny i zioła o właściwościach poprawiających odporność, jednak nie bez powodu wspominamy właśnie o nich. Nasza herbatka NA ODPORNOŚĆ to idealnie dobrana mieszanka, która zawiera jeżówkę purpurową, czystek oraz owoc dzikiej róży i kwiat czarnego bzu. Pamiętajcie, że o odporność należy dbać systematycznie, ale teraz najskuteczniejszą formą obrony przed chorobą jest całkowita izolacja. Apelujemy, zostańcie w domach, tak długo, jak będzie wymagać tego sytuacja.
Skomentuj
Komentuj jako gość