
Yerba mate to nietypowy napój. Nie jest to właściwie herbata, a napar z wysuszonych liści ostrokrzewu paragwajskiego, który przywędrował do nas z Ameryki Łacińskiej. W krajach latynoskich urasta wręcz do rangi napoju narodowego, a jej wielkim fanem jest między innymi papież Franciszek. Odkrywcami yerba mate byli Indianie z Ameryki Południowej, którzy żuli liście ostrokrzewu, by poprawić swoją formę fizyczną, odpędzić głód i zmęczenie.
Dziś to właśnie właściwości pobudzające yerba mate są tymi, za które jest najbardziej ceniona. Według jej zwolenników, yerba jest o wiele zdrowszym wyborem niż kawa. Dlaczego? Choć zawiera więcej kofeiny niż mała czarna, ma ona łagodniejsze działanie - nie powoduje rozdrażnienia, nie uzależnia i nie wypłukuje magnezu. Stymuluje za to tkankę nerwową i pracę mózgu, poprawiając pamięć i koncentrację. W ten sposób yerba mate staje się doskonałą alternatywą dla kawy i źródłem naturalnej energii.
Zaskakująca kopalnia witamin
To jednak dopiero początek listy jej dobroczynnych właściwości. Yerba mate zawiera niemalże 200 ważnych dla naszego ciała składników aktywnych, witamin i minerałów. Jest bogata w magnez, żelazo, potas, siarkę, krzem, mangan, wapń, miedź, sód i fosfor, a także witaminy: A, B1, B2, C, E, H. Herbata z liści ostrokrzewu paragwajskiego jest także ważnym źródłem polifenoli, które są substancjami o właściwościach przeciwutleniających. Przeciwutleniacze chronią przed stresem oksydacyjnym, czyli wzrostem ilości wolnych rodników tlenowych, które powodują choroby i przyspieszają procesy starzenia.
Efekty picia yerba mate
Yerba mate jest polecana także osobom będącym na diecie. Jej picie daje uczucie sytości i zmniejsza apetyt, spowalnia opróżnianie się żołądka, reguluje przemianę materii i pobudza wydzielanie żółci, dzięki czemu organizm aktywniej spala tłuszcz. W badaniach klinicznych stwierdzono znaczące obniżenie wagi już po 45 dniach wśród osób z nadwagą, które regularnie spożywały yerba mate.
Przeprowadzono również badania wskazujące na korzystny wpływ yerba mate na obniżanie poziomu złego cholesterolu, a zwiększanie dobrego. Pice yerba mate ma także działanie ochronne wobec komórek wątroby, odtwarza ściany żołądka i jelit, które zostały zniszczone. Wspiera układ krążenia, działa przeciwmiażdżycowo, oczyszcza krew z toksyn, a także poprawia odporność i ma właściwości przeciwzapalne.
Picie yerba mate stymuluje ośrodkowy układ nerwowy, łagodzi stres i działa antydepresyjnie. Poprawia też kondycję skóry, włosów, paznokci i zębów. To wystarczający zestaw argumentów, by zastąpić nią kawę.
Jak zaparzać yerba mate?
Yerbę pije się w charakterystyczny sposób – towarzyszą temu specjalne rytuały i akcesoria. Podaje się ją w naczynkach zwanych mate i dodaje się metalową słomkę zakończoną sitkiem - bombillę. Susz wsypuje się do 3/4 objętości naczynia, wkłada bombillę i zalewa gorącą, ale nie wrzącą wodą – około 70-80°C i parzy przez 3-10 minut. Ten sam susz yerba mate można kilkakrotnie zalewać wodą. Przy dłuższym parzeniu otrzymuje się napój o mocniejszej sile i smaku.
Osoby zapoznające się dopiero ze smakiem yerba mate powinny zaczynać od mniejszych ilości – wystarczą 2 łyżki stołowe. Zbyt mocny napar może zrazić kogoś, kto nie jest przyzwyczajony do smaku yerby. Na początek dobrze też wzbogacić smak herbaty, wybierając warianty smakowe – np. z orzeźwiającą limonką czy z imbirem.
Picie mate jest dla niektórych swoistym rytuałem. W Ameryce Południowej to obowiązkowy element spotkań towarzyskich. Rytuał zakłada picie z jednego naczynia przekazywanego sobie z rąk do rąk.
Yerba nazywana jest nawet naparem przyjaźni. Sięgnijmy zatem po nią następnym razem - to przecież bogactwo dobroczynnych właściwości.
Zespół Malwa Tea
Skomentuj
Komentuj jako gość