
Pijąc herbatę w samotności, niezbyt przesadnie przejmujemy się etykietą i sposobem serwowania tego napoju. Robimy to tak, jak nam wygodnie. Gdy jednak zasiadamy przy wspólnym stole z gośćmi, naszą głowę zaczynają zaprzątać dylematy związane z tym, jak parzyć herbatę oraz jak ją podawać. Głowimy się: czy częstować herbatą ekspresową, czy może tylko liściastą? Podawać gotowy napar, a może wrzątek i torebkę obok? No i wreszcie, w czym serwować herbatę – w filiżance czy w kubku?
Dziś skupimy się na dobrych zwyczajach związanych z podawaniem herbaty. Nie mówimy tu o rytuałach rodem z Chin, Japonii czy Wysp Brytyjskich, gdzie panuje inna kultura picia herbaty, ale o podstawowych zasadach savoir-vivre’u, o których warto pamiętać, gdy odwiedzą nas goście. A okazji do wypicia herbatki w Polsce jest przecież sporo – podczas dopołudniowej wizyty, gdy nie mamy ochoty na kawę, przy podwieczorku, do ciasta, a także w trakcie wszelkich mniejszych i większych uroczystości rodzinnych i świąt. Na herbatę w gronie bliskich zawsze jest pora – nauczmy się więc serwować ją z klasą.
Dać gościom wybór
Zapraszając gości na spotkanie przy herbatce, zadbajmy przede wszystkim o to, jaką herbatę im zaserwujemy. Niech będzie to herbata dobrej jakości, naturalna, która ucieszy naszych gości smakiem. Warto mieć w swojej szafce kilka rodzajów herbat czy mieszanek, by sprostać gustom tych, którzy będą nas odwiedzać i dać gościom wybór. Jeśli mamy w swoich zapasach różnorodne rodzaje i smaki herbaty, nie recytujmy całej listy. Może się zdarzyć, że z nadmiaru wyboru, gość wybierze pierwszą z brzegu opcję lub poprosi o „jak najzwyklejszą herbatę”. Zupełnie inaczej zachowa się, gdy przyjdziemy do salonu ze skrzyneczką czy kartonikiem zestawu różnorodnych smaków i poprosimy o wybranie sobie czegoś z tych smaków, które mamy.
Jaka herbata do posiłku?
Jeśli nasi goście nie wiedzą, jaką herbatę wybrać, zaproponujmy im ją sami. Niewiele osób wie, że herbatę do posiłku można dobierać tak, jak wino. Jej aromat może dopełnić lub podkreślić smak tego, co jemy. I tak do drobiu serwujemy herbatę jaśminową, Earl Grey zaakcentuje smak dziczyzny i ostrych serów, do ryb wybierajmy herbatę zieloną wzbogaconą o smak cytryny, biała herbata pasuje do dań z wołowiny i cielęciny, zielona z kolei tonuje smak pikantnych potraw. Herbatki z nutą wanilii lub słodkich owoców podkreślą smak ciast i deserów. Natomiast po posiłku można zaserwować herbatę ziołową, wspomagającą trawienie.
Herbata ekspresowa czy sypana?
Herbata ekspresowa – czyli ta w torebkach – jest często wybierana ze względu na wygodę użycia, ale w podręcznikach savoir vivre’u można przeczytać, że gościom powinno podawać się herbatę liściastą. Do jej zaparzenia powinniśmy użyć specjalnych zaparzaczy, sitek lub dzbanków, które zapobiegną przedostawaniu się fusów do naparu.
Jeśli zdecydujemy się jednak na herbatę w torebkach, pamiętajmy o podaniu do niej małego talerzyka-podstawka. Unikniemy w ten sposób zakłopotania gości, którzy nie będą wiedzieli, co zrobić z herbatą, która się już zaparzyła. Najgorsze faux-pas to zmuszenie gości do kombinowania i picia herbaty z torebką w środku.
Etykieta nakazuje, by to gość sam decydował, czy chce słabszy, czy mocniejszy napar. Najlepiej podajmy mu wrzątek i obok na spodeczku herbatę, którą będzie mógł sam do niego wrzucić, by uzyskać napar o takiej mocy, jak lubi.
Herbaty sypane serwujemy w imbrykach lub czajniczkach z sitkiem, które uniemożliwi przedostawanie się fusów do gotowego napoju. Warto zadbać o dodatkowe naczynie z wrzątkiem, gdyby herbata okazała się za mocna dla naszych gości i potrzebowali ją rozcieńczyć.
Herbata w temperaturze pokojowej bardzo szybko stygnie, dlatego nie można zapominać o przykryciu imbryka. Dobrze jest też postawić czajnik na podgrzewaczu, który pozwoli na dłużej zachować ciepło naparu.
W filiżance czy kubku?
W czym podawać gościom herbatę? Serwowanie herbaty w kubkach jest mało eleganckie – zostawmy duże i ciężkie kubki dla siebie, a gości uraczmy naparem w eleganckich filiżankach. Wykonane z delikatnej i lekkiej porcelany, pomogą zarówno lepiej zaprezentować napar, jak i wydobyć jego smak. Zwróćmy uwagę na to, by filiżanki były rozszerzane do góry – dzięki temu wydobędziemy aromat napoju. Do każdej filiżanki należy dołączyć spodek i łyżeczkę, służącą do wymieszania napoju. Starajmy się, aby całość pochodziła z jednej zastawy.
Co do herbaty?
Oczywiście podstawowym dodatkiem jest cukier. Warto umieścić go w pasującej do zastawy cukiernicy, w której powinna znaleźć się również łyżeczka do nasypywania. Gdy podajemy do herbaty cytrynę, obierzmy ją i pokrójmy w plastry ułożone na talerzyku z podana z wykałaczką lub widelcem umożliwiającym jej uchwycenie. Jeśli nasi goście zażyczą sobie bawarkę, czyli herbatę z mlekiem, podajmy je osobno w małym dzbanuszku.
Niezależnie od tego, jaką herbatę serwujemy, pijmy ją ze smakiem. Pamiętajmy, że czas na herbatę to czas relaksu, a dzielony z bliskimi nam gośćmi powinien być czasem najwyższej jakości. Zadbajmy zatem o jego oprawę.
Skomentuj
Komentuj jako gość