Kurkuma, której oryginalna nazwa nawiązuje do miejsca pochodzenia, czyli szafran indyjski, to doskonała w smaku przyprawa orientalna, której lista zalet jest już na ten moment bardzo długa, a wraz z jej popularnością odkrywane są kolejne. Stosowana w przemyśle nie tylko spożywczym, ale także kosmetycznym. My jednak skupimy się na jej funkcji wspomagającej organizm. Kurkuma (a dokładnie jej główny składnik, czyli kurkumina) jest bardzo silnym antyoksydantem. Co to oznacza? Potężną broń do walki z wolnymi rodnikami, które powstają podczas nadmiernego wysiłku fizycznego bądź psychicznego. Właśnie wtedy bardzo potrzebujemy mocy, którą na bieżąco dostarcza kurkuma. Kurkuma doskonale buduje i wspiera układ odpornościowy w walce ze stanami zapalnymi, bakteriami w organizmie i infekcjami grzybicznymi. Jej silnie działanie przeciwbólowe często wykorzystuje się w terapiach leczenie schorzeń charakteryzujących się przewlekłym i ostrym bólem. Stosowanie kurkumy zaleca się również diabetykom, ponieważ doskonale reguluje poziom cukru we krwi. Staje także w obronie błony śluzowej układu trawiennego i jelit oraz dodatkowo pomaga pozbywać się złego cholesterolu. Chroni organizm przed nowotworami, pozytywnie wpływa na mózg i serce. Ponadto spowalnia proces starzenia, poprawia ogólną kondycję organizmu i dobrze wpływa na ciśnienie. Tak, tak, to wszystko zawdzięczamy kurkumie! Oczywiście w całym bogactwie jej zalet, nie zapominajmy, że są nieliczne (na szczęście!) sytuacje, w których kurkuma może narobić więcej szkody, niż pożytku. Osoby cierpiące na niedrożność dróg żółciowych i kamicę żółciową powinny jej stosowanie skonsultować z lekarzem, gdyż możliwe są biegunki i dolegliwości żołądkowe.